

Umowa na wyłączność
Spójrzmy na portale sprzedażowe. Widzimy tam te same nieruchomości na kilku osobnych ogłoszeniach. Jaki jest w tym sens? Osoba poszukująca myśli sobie - tutaj jest coś nie tak. Oferty różnią się zdjęciami, opisem, ceną.
Czy jedno profesjonalnie przygotowana oferta nie będzie wyglądała lepiej jak 10 zrobionych na kolanie? Szczególnie, że i tak będą się one wszystkie wyświetlały w jednym miejscu w tym samym czasie?
Odbiór takiej oferty jest negatywny - nie róbcie tego.
• Agenci na umowach otwartych nie czują odpowiedzialności za sprzedaż. „Sprzedażą” zajmują się wszak też inni.
• Oferty lądują na portalach i tyle. Zero dodatkowych działań robiących różnice względem oferty prywatnej. Szansa na zwrot kosztów takich działań jest nikła.
• Agenci na umowach otwartych często NIE współpracują z innymi brokerami.
Agent powinien wnieść wartość, zrobić różnicę, której prywatnie nie damy. Taką możliwość dają umowy wyłączne, na które klient często błędnie reaguje negatywnie.
Czemu? Brak wiedzy, świadomości tego jak działa branża.
Dlatego jeśli szukacie pomocy przy sprzedaży, poświęćcie chwilę na spotkania. Zadecydujcie z kim chcecie współpracować, to musi być partnerska relacja.
• Przy umowie wyłącznej jestem odpowiedzialny za sprzedaż w czasie, na który umówiłem się z klientem. Sprzedaję aktywnie, inwestując duże środki finansowe w kreatywny, wyróżniający się marketing.
• Przy umowie wyłącznej korzystam z systemów wymiany ofert takich jak MLS gdzie zachęcam innych agentów do współpracy.
• Klient ma pełne prawo rozliczać mnie z moich działań. Jako jedyna osoba odpowiedzialna za cały proces jestem w pełni zaangażowany.
Jedna oferta na wyłączność ma większą moc niż dowolna ilość ofert na umowach otwartych.
Z tą myślą Was, drodzy klienci zostawiam :)
Skontaktuj się!
Bez względu na to czy chcesz kupić, sprzedać bądź wynająć nieruchomość, chętnie pomożemy Ci na każdym etapie.
